W marcu 2016 roku zakończyła się pierwsza edycja Akademii Młodych Dziennikarzy, w której udział brały uczennice z klasy III c – Anna Macech i Patrycja Popiołek. Warunkiem jej ukończenia było przygotowanie wspólnej pracy zaliczeniowej, w przypadku specjalizacji radiowej – słuchowiska. Nasz wkład w ten projekt polegał na napisaniu scenariusza. Miałyśmy na to miesiąc – tyle, ile trwała przerwa pomiędzy spotkaniami. Największą trudność stanowiło to, że wszystko musiałyśmy przekazać jedynie za pomocą słów i dźwięków. Ta trudna praca została jednak nagrodzona
i znalazłyśmy się w gronie pięciu wyróżnionych osób
Jak możemy przeczytać na stronie KUL-u AMD to: „ program, który umożliwia licealistom poszerzanie zainteresowań w dziedzinie dziennikarstwa, mediów oraz komunikacji. Wykłady i warsztaty są prowadzone przez pracowników Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej KUL.”
Dołączyłyśmy do jednej z trzech specjalizacji – radiowej, która była prowadzona przez pana Bartosza Koterbę – red. Radia Lublin. Spotkania odbywały się raz w miesiącu przez trzy semestry. Każde z nich rozpoczynało się wykładem, po mi, było seminarium, na którym przygotowywaliśmy naszą pracę zaliczeniową. Ostatnim punktem spotkania były warsztaty. Mogłyśmy wtedy wejść do prawdziwego studia nagraniowego oraz korzystać z profesjonalnego sprzętu reporterskiego.
Aby ukończyć AMD, niezbędny był wkład we wspólną pracę zaliczeniową – słuchowisko. Naszym głównym zadaniem było napisanie scenariusza, choć pomagałyśmy również w nagraniu. Nie było to proste. W słuchowisku poruszyłyśmy problem funkcjonowania współczesnej młodzieży w grupie rówieśniczej oraz skomplikowanych relacji w rodzinie. Nasza praca została zauważona i podczas oficjalnego zakończenia Akademii znalazłyśmy się w gronie pięciu wyróżnionych osób. Miałyśmy także okazję udzielić krótkiego wywiadu dla Radia Lublin (wywiad).
Podczas trwania Akademii poznałyśmy fantastycznych ludzi, poszerzyłyśmy swoją wiedzę w zakresie dziennikarstwa, a także miałyśmy okazję zobaczyć dokładnie, jak wyglądają zajęcia na uniwersytecie. Przyjazna i swobodna atmosfera sprawiła, że ani my, ani nikt z pozostałych uczestników nie chciał kończyć tej wspaniałej przygody.
Patrycja Popiołek i Anna Macech